Trochę historii.

Właściwie należałoby pisać o byłym młynie. Obecnie budynek jest budynkiem mieszkalnym i można pokusić się o nazwanie go loftem, czyli mieszkaniem urządzonym w dawnych pomieszczeniach przemysłowych.

Młyn zbudowany został przed rokiem 1935 przez Niemców. Po wojnie został przejęty przez lokalne władze polskie i w latach pięćdziesiątych rozbudowany – dwie górne kondygnacje zostały wymurowane z cegieł, w miejsce poprzedniej zapewne drewnianej konstrukcji.
Na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku młyn został przez spółkę kilku rodzin odkupiony od Gminnej Spółdzielni w Lipce.
W roku 2007 młyn został wyposażony w centralne ogrzewanie, zasilane z pieca na paliwo stałe, który służy też do zapewniania ciepłej wody użytkowej. W tym samym roku wymieniono okna na parterze i piętrze oraz pozbawiono młyn maszyn, czyniąc z niego budynek mieszkalny.
My trafiliśmy w to miejsce w lipcu AD 2008 i po dwóch miesiącach kupiliśmy ten piękny budynek.
Postaramy się więcej napisać, jak tylko pozbieramy informacje.

Najbliższa okolica.

Z okien młyna można dostrzec spacerujące po okolicy sarny i dziki oraz wypatrującego pożywienia jastrzębia. W bliskiej okolicy obejrzeć można tamę bobrów wraz z efektami bobrzej działalności, czyli ściętymi drzewami i podtopionymi łąkami.
Szum rzeki płynącej pod młynem ukoi skołatane nerwy, a amatorzy spływów kajakowych mogą spróbować spływu spod młyna do Gwdy i dalej do Noteci.

Wyposażenie.

W młynie JEST:
– kuchnia z lodówką i kuchenką gazową,
– łazienka (toaleta, bidet, kabina prysznicowa, pralka automatyczna),
– kilka miejsc do spania (w tym dwa szerokie, wygodne, małżeńskie łóżka),
– ciepła woda i centralne ogrzewanie po napaleniu w kotle,
– miejsce na bezpieczne rozpalenie ogniska,
– kociołek żeliwny do przyrządzania potraw z ogniska.

W młynie NIE MA:
– zasięgu GSM (mury 70cm, da się rozmawiać po wyjściu z budynku),
– telefonu,
– dostępu do internetu.

Na parterze

Parter, poza łazienką, mieści część wypoczynkowo-salonową oraz kuchenną.

Łazienka

Łazienka z toaletą wyposażona jest w kabinę prysznicową i pralkę automatyczną.

Na piętrze

Piętro to część sypialna, z dwoma szerokimi, małżeńskimi łóżkami oraz mniejszym łóżkiem dla dziecka.

Oferta.

Co młyn i jego okolice oferują, napisaliśmy wyżej. Tymczasem jednak budynek nie jest do wynajęcia – ograniczamy się do goszczenia przyjaciół i rodziny.

Jeżeli jesteś bardzo zainteresowany pobytem w młynie, to postaraj się przesłać nam rekomendację od kogoś z tego właśnie grona naszych dobrych znajomych.

Jak dojechać?

Sprawdź na mapach Google: N 53° 32′ 33.01″, E 17° 5′ 21.86
A jeśli ktoś upiera się przy wersji harcersko-żołnierskiej dojazdu?
Patrz mapka poniżej (kliknięcie na obrazek pozwoli obejrzeć mapę w większym rozmiarze).
Na mapie zaznaczono czerwoną linią ostatnie 2km dojazdu z drogi krajowej nr 22, czyli z tzw. Berlinki.
Krótka instrukcja dojazdu:
W miejscowości Cierznie skręca się na południe, w kierunku miejscowości Rozwory. Na skrzyżowaniu w Rozworach skręca się w prawo, a zaraz za miejscowością, przed tablicą końca końca terenu zabudowanego – w lewo, w brukowaną „kocimi łbami” drogę. Po znaku informującym o nośności mostu na Debrzynce (20t), między Rozworami a Trudną, skręcić trzeba w prawo w leśny dukt do młyna. Uff.
Zawartość map pomoże też w dojeździe przez Trudną lub Prusinowo.

Wąskie drogi.

Podróżując w naszych okolicach możesz natknąć się nierzadko na drogę, która nie mieści dwóch aut. W przypadku pojawienia się kogoś naprzeciwko, zwolnij i zjedź prawymi kołami na pobocze – zwykle jest dość równe.

Bruk / kocie łby.

Ostatni odcinek to brukowana z kamieni droga między Trudną a Rozworami. Bez obaw – droga jest równa i nie trzeba obawiać się o zawieszenie samochodu. Przy autach bardzo nisko zawieszonych, po prostu mocno zwolnij.

Mała elektrownia wodna.

AD 1997 młynowi przybyła przybudówka, w której uruchomiono Małą Elektrownię Wodną. W MEW wykorzystana jest turbina (wyprodukowana w Schichau-Werke Elbing w 1937r.), która napędzała młyńskie maszyny od przedwojnia.
Obecnie Mała Elektrownia Wodna „Trudna” jest unieruchomiona do czasu: kupienia kondensatorów, uczynienia poprawek w odprowadzeniu wody z turbiny Francisa i uzyskania koncesji.
Dane techniczne elektrowni:
Turbina Francisa z wałem poziomym – średnica wirnika 400mm, moc 30KM,
Przepływ wody przez turbinę – 0,43m³/s
Różnica poziomów lustra wody – 6,47m
Moc generatora – 15kW

Dlaczego warto?

Krajeńskie krajobrazy

W bliższych i dalszych okolicach młyna można znaleźć kwintesencję Krajny. Czy to spacerem, czy rowerem, każdy może chłonąć uroki tego regionu i poznawać jego historię, przemieszczając się wśród pól, lasów i wsi.

Szum rzeki

Debrzynka, płynąc tuż przy młynie, kojąco szumi i chlupocze na kamieniach. Niewiele jest rzeczy przyjemniejszych od stanięcia na rampie z kawą lub innym ulubionym napojem i wsłuchiwanie się w szum rzeki.

Brak pośpiechu

Pobyt w młynie to prawdziwe „slow life” – tu nie tylko nie trzeba, ale wręcz nie powinno się śpieszyć. Można zająć się nicnierobieniem, można powoli spacerować, można rozpalić ognisko i długo czekać, aż będzie dość żaru i popiołu, by upiec ziemniaki.

Raj dla rowerzystów

Ukształtowany przez lodowiec teren jest doskonały do rowerowych wycieczek. Zjazdy, podjazdy, drogi asfaltowe, brukowane i szutrowe czekają na cyklistów.

Kontakt

Jeśli chciałbyś się z nami skontaktować, to wypełnij poniższy formularz. Postaramy się odpisać na Twoją wiadomość bez zbędnej zwłoki.
Pamiętaj, aby podać poprawny adres e-mail.

    captcha

    Masz inne pomysły lub propozycje?

    602 dwieście cztery bałwanek szóstka bałwanek